Jak wrócić do formy po świętach?
Świąteczna gorączka już za nami, mamy za sobą leniwy czas spędzony z rodziną, oglądając bożonarodzeniowe filmy i oczywiście przegryzając świąteczne potrawy. Niezależnie od różnorodności tradycyjnych potraw, w tym okresie zazwyczaj pozwalamy sobie na więcej, zarówno w kwestii odpoczynku jak i jedzenia. Żartobliwe uwagi o dodatkowych kilogramach wnoszonych w Nowy Rok nie są jednak pozbawione podstaw! Spora część z nas bierze sobie do serca powiedzenie, że trzeba spróbować wszystkich potraw znajdujących się na świątecznym stole, bez zahamowań powielając kolejne ‘dokładki’ pysznego barszczu i smażonego karpia. Wracając do codzienności niejednokrotnie jesteśmy zaskoczeni, że i my po tygodniu objadania się jesteśmy ‘bogatsi’ nie tylko w ofiarowane nam prezenty. Jak wrócić do formy i przerwać świąteczne lenistwo?
Doskonały czas na zabiegi
Po Nowym Roku warto przejrzeć oferty siłowni i gabinetów kosmetycznych. Wiele z nich oferuje specjalnie pakiety, skłaniające nas do podjęcia walki o przedświąteczną formę. Warto z tej okazji zdecydować się na przykład na zabiegi masażu podciśnieniowego lub Icoone. Jeśli zastanawialiśmy się nad wypróbowaniem zabiegów modelujących sylwetkę, to świetna okazja, żeby skorzystać z nich w sporo niższej cenie. Podbijający obecny rynek kosmetyczny i medyczny Icoone Laser 2 został dodatkowo wyposażony w biostymulujący laser i światło LED, które przenikają w głąb tkanki, podwyższając ich temperaturę i przyspieszając proces lipolizy. Urządzenie świetnie sprawdzi się również w przypadku skóry luźnej i naczyniowej, jest zatem świetną opcją dla osób w każdym wieku.
Zwiększ ruch w życiu codziennym
Istnieje mnóstwo sposobów na zapewnienie sobie większej ilości ruchu w naszej codzienności. Kiedy to tylko możliwe, wybierajmy schody zamiast windy. Mała zmiana, ale na pewno zdrowsza dla naszego organizmu. Na niewielkie zakupy nie wybierajmy się samochodem, zdecydujmy się na pobudzający organizm spacer. Zapewnimy sobie zarówno odrobinę ruchu jak i świeże powietrze. Już po kilku dniach zauważymy zdecydowaną poprawę nastroju i samopoczucia. Warto również znaleźć czas na dodatkową porcję ruchu w tygodniu. Jeśli nie jesteśmy zwolennikami samotnych aktywności, postarajmy się namówić chłopaka, przyjaciółkę czy mamę na wspólne wyjście, doskonałym wyborem będzie basen! Zbawienne efekty pływania znane są nam wszystkim, a w przyjemnym towarzystwie o wiele łatwiej będzie się zmotywować do wyjścia.
A co z pielęgnacją?
Nie tylko dodatkowe kilogramy spędzają nam po świętach sen z powiek. Przy wszechogarniającym, błogim lenistwie często zapominamy również o odpowiedniej pielęgnacji. Być może na drugi plan zeszło zbanie o włosy, a może pominęłyśmy stosowanie kremu na noc? Zafundujmy swojej skórze porządną dawkę energii, poświęcając dodatkową chwilę na peeling i mocno odżywiającą maseczkę. Włosom zafundujmy saunę z olejków i ulubionej odżywki, a na ciało przed snem nałóżmy hojną warstwę balsamu. Nie warto katować się wyrzutami sumienia po bożonarodzeniowym lenistwie, zadbajmy jednak o to, aby nasze ciało otrzymało w zamian dodatkową porcję naszej uwagi w postaci prawdziwego zastrzyku pielęgnacyjnego.
Dbanie o siebie nie oznacza, że nawet w czasie świąt będziemy trzymać się restrykcyjnych diet, a pominięcie treningu skończy się totalną katastrofą. W życiu musi być czas, w którym wciskamy pauzę i bez wyrzutów sumienia cieszymy się beztroskimi chwilami spędzonymi z rodziną i bliskimi. Najważniejsze jest, żeby we wszystkim zachować zdrowy rozsądek i nie pozwolić, żeby błogie, świąteczne obżarstwo trwało cały rok.